Kładka przy Dworcu Głównym do niedawna wydawała mi się być kolejnym, tylko użytkowym miejscem. O zachodzie słońca, kiedy za plecami przemykają kolejne pociągi, pod nogami tramwaje, a tuż obok turyści, czuć pewien czar. Na moment staję pomiędzy tymi pędami. Na moment się zatrzymuję.
Foodbridge near of the Dworzec Główny /central station/ used to be just another, just for using, place.
At sunset, behind my back trains, under my feet tramps and close enough turists, I was able to feel the magical moment. I stopped. For a moment. Just a little bit of peace.
jacket - denny rose
tee - nn
jeans - sh
shoes - aldo
bag - vintage
earings - local shop
(and feet by me)
smiriam
Fajna stylizacja, piękna kurtka. Fajna miejscówka <3 Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń