środa, 19 października 2011

 Jesień w pełni, więc moja garderoba powoli zapełnia się swetrami, szalikami, rękawiczkami. Czekają mnie
 jeszcze cotygodniowe zakupy rajstop, raz na czas geterki albo inne ciepłe i cuda i może jakoś do wiosny wytrzymam.
Wykorzystałam moment ładnej pogody, oto efekty:

 Jeden z moich ulubionych żakietów



 Uwielbiam chodzić nad Wisłę, nawet jesienią!
Chcecie dowód?



 KRK <3




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Cieszę się, że jesteś i dobrnęłaś lub dobrnąłeś do tego miejsca. Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią lub historią w komentarzu.
Dodam tylko, że wokół siebie mam tak wielu ludzi, z których zdaniem się liczę, że na wstępie podziękuję za "konstruktywną krytykę".

Oczywiście, to moje poletko i kiedy uznam, że Twój komentarz psuje mi humor (albo jest spamem), to go usunę.

Życzę Ci pełnego uśmiechu dnia (lub nocy) i dziękuję, że jesteś:)
sMiriam